Się dzieje!
KRONIKA
SPRZĘT
GITARY
PŁYTY
GALERIA
Po godzinach |
Marek Raduli - kronika 2005 i archiwum... |
||
To nie jest dziennik z życia kapryśnej gwiazdy. To kronika wydarzeń z życia 'muzyka (ciężko) pracującego'. Notujemy tu ważne w zawodowym życiu Marka momenty, trendy, zwroty, osiągnięcia, terminarze i plany; publikujemy własne komunikaty, ale przytaczamy też medialne doniesienia. Po prostu - KRONIKA M.R. |
2005: statystyka zawodowego muzyka |
Z powodu Świąt Bożego Narodzenia było trochę czasu na różne refleksje. Marek zebrał notatki, zapiski na biletach parkingowych oraz zebrał się 'w sobie', wszystko poprzeliczał i oto co mu wyszło: |
(okres - od 14 stycznia do 22 grudnia 2005 roku) 72.000 kilometrów po polskich drogach; 1.080 godzin za kierownicą (czyli 135 "dniówek" jako kierowca po 8 godzin dziennie); 20 ton osobiście przedźwiganego sprzętu (+ 5 ton przy koleżeńskiej pomocy). W sumie 18 punktów karnych za przekraczanie prędkości i 4 mandaty pieniężne. To było potrzebne, aby zagrać 97 koncertów w różnych składach w różnych miejscach kraju, dzięki czemu mógł spędzić 230 godzin na scenie jako muzyk... |
(Co prawda Wojtek Pilichowski, jak to zobaczył, od razu stwierdził, że najeździł się więcej i nadźwigał także - w końcu basoofki są cięższe - oraz że z uwagi na większy niewątpliwie urok osobisty stracił mniej na mandaty i 'zarobił' mniej punktów, więc zaszczytny tytuł 'tańczącego z TIRami' jemu się należy - ale nie chodzi o rekordy, ale o skalę i całokształt... przyp. jkw). |
Tak się działo w 2005 roku |
Carrantuohill, Poznań, 4 grudnia 2005 r. (fot. Wolfgang) |
We wrześniu i w październiku było niewiele aktualności, bo Marek sporo czasu spędzał w studiach; wciąż pracuje nad projektem, do którego został zaproszony przez Krzysztofa Ścierańskiego. Będzie płyta, raczej niezwykła! Ale robił też różne pokazy i prezentacje muzyczny, jak na przykład na Targach 'PROSOUND' ( osobna strona z fotkami ) - w Krakowie 23.IX Zapraszamy do nowej Księgi Gości; dotychczasowa została zarchiwizowana... Są spore zmiany i nowości w KRONICE, bardzo rozbudowała się też CZYTELNIA; się dzieje... |
Rider i schemat ustawienia sprzętu zespołu 'Pi-eR-2' na scenie - na osobnej stronie |
Pamiętnik koncertowy 'Pi-eR-2' oraz różnych innych formacji z udziałem Marka |
PAŹDZIERNIK: wtorek 11 - Wrocław - klub Łykend- 'Pi-eR-2' środa 12 - Krosno...- 'Pi-eR-2' "Udany projekt trójki przyjaciół, którzy zabierają słuchaczy w muzyczną podróż pełną niespodzianek, tylko dla wybranych. Dla tych którzy lubią wirtuozyjne brzmienie gitary, oparte na chwili pełne inspiracji i energii. To muzyka, dla której miejsce nie ma znaczenia, istotne aby słuchacze potrafili czerpać z niej radość" - www.krosno24.pl czwartek 13 - Kraków, klub Drukarnia- 'Pi-eR-2' wtorek 25 - Andrychów, klub 'Pod Basztą', Ścierański Trio (Krzysztof Ścierański - bg, Marek Raduli - g, Przemysław Kopik, dr) środa 26 - 'Mellina Praska' w Warszawie - 'VINTAGE' (Krzysztof Wałecki + Raduli-Jurecki-Markuszewski) niedziela 30 - z Krzysztofem Ścierańskim w Grodkowie poniedziałek 31 - z Krzysztofem Ścierańskim w Zakopanem LISTOPAD: poniedziałek 7 - Kraków, 'Rotunda' - Carrantuohill czwartek 10 - 'Pi-eR-2' - Oborniki Wielkopolskie... piątek 11 - Słubice, Zbigniew Jakubek Quartet sobota 12 - Gorzów Wlkp. - Zbigniew Jakubek Quartet, "Jazz w Muzeum" niedziela 13 - Kostrzyń - Zbigniew Jakubek Quartet poniedziałek 14 - Szczecin - Zbigniew Jakubek Quartet wtorek 15 - Piła - Zbigniew Jakubek Quartet czwartek 17 - Rybnik - Carrantuohill piątek 18 - Nowa Sól - 'Pi-eR-2' czwartek 24 - Brodnica - 'Pi-eR-2' piątek 25 - Gdańsk - Festiwal Jazz Jantar - 'Pi-eR-2' GRUDZIEŃ niedziela 4 - Poznań, 'Pod Minogą' - Carrantuohill czwartek 8 - Łódź, 'Łódź Kaliska' - Carrantuohill, g. 20 piątek 9 - Częstochowa - z Krzysztofem Ścierańskim niedziela 11 - Kielce, KCK - Carrantuohill, g. 18 poniedziałek 12 - Wrocław, Klub ALIBI, Carrantuohill piątek, 16 - Gliwice, Kwartet Zbigniewa Jakubka sobota, 17 - Rybnik - Carrantuohill piątek 30 - Jaworki / Muzyczna Owczarnia - Duo Ścierański-Raduli |
Koncert w Gorzowie Wielkopolskim ("Jazz w muzeum") z kwartetem Zbigniewa Jakubka, 12 XI 2005 r. |
Po (entuzjastycznie przyjętym) koncercie w Nowej Soli (18 listopada), Marek "na szybko" powiedział parę zdań: Jestem wolny od ocen skojarzeniowych ludzi. W tym zawodzie pracuję już 25 lat i w tym czasie grałem w zespołach Bajm, Banda i Wanda, grałem z Tadeuszem Nalepą i innymi znakomitymi muzykami. To, że ludzie kojarzą mnie z Budką Suflera, jest całkiem zrozumiałe, bo przecież tam upłynęło 11 lat mojego grania. W tym czasie miałem okazję prezentować rodzaj muzyki dla mas. Ten zespól zagrał przecież w tym okresie setki koncertów w najróżniejszych miejscach kuli ziemskiej. Były to imprezy wielkoformatowe, bo takie było zapotrzebowanie. Teraz mogę uprawiać muzykę instrumentalną, której się poświęciłem bez reszty. W chwili obecnej mogę realizować swoje marzenia. Gram z pięcioma zespołami, lecz najwięcej serca zostawiam w 'Pi-eR-2' i w Carrantuohill. Mam przyjemność koncertować z Krzysiem Ścierańskim i jeszcze z wieloma innymi [wielkimi artystami - przyp. red.]. Teraz coraz częściej szukamy możliwości koncertowania w klubach, gdzie jest okazja bezpośredniego kontaktu ze słuchaczem. To stało się esencją mojego estradowego życia. Nie mam parcia na popularność. Oczywiście jest miło, gdy przychodzą muzycy i rozmawiamy na tematy zawodowe, ale to nie ma nic wspólnego z popularnością. Jeżeli ktoś mnie obserwował w czasie, kiedy grałem z Budką, to widział, że gdy inni brylowali, ja zawsze byłem z boku. Moim miejscem był cień. |
Marek Raduli w Obornikach Wielkopolskich Nie lada ucztę mieli w ubiegłym tygodniu miłośnicy muzyki pełnej czadu i energii. Na scenie Obornickiego Ośrodka Kultury wystąpił zespół 'Pi-eR-2' w składzie Marek Raduli, Tomek Łosowski i Wojtek Pilichowski. Muzycy przyjechali do Obornik na zaproszenie Witolda Żuromskiego. (...) Czwartkowy koncert był okazją wysłuchania wirtuozyjnego brzmienia gitary, która w dłoniach znakomitego muzyka potrafiła zastąpić całą orkiestrę. Utwory prezentowane przez trio 'Pi-eR-2' zapełniły salę niemal po brzegi i to głównie młodzieżą doceniająca muzykę jazzową i rockową. Ziemia Obornicka, nr 408, 20 listopada 2005 Świetny koncert 'Pi-eR-2' w Obornikach Z okazji święta 11 listopada do Obornik zawitał zespół muzyczny 'Pi-eR-2'. Drugiego, tak doskonale dobranego tria w Polsce nikt chyba by nie znalazł. Łosowski, Pilichowski i Raduli, to po prostu lek na uszy. Każdy z wymienionych muzyków jest doskonale znany w świecie muzycznym; liderem zespołu jest znakomity gitarzysta, aranżer i kompozytor Marek Raduli. Towarzyszyli mu Wojciech Pilichowski, wirtuoz gitary basowej, świetnie poruszający się w konwencjach popu, rocka, jazzu, a nawet hip hopu, znany ze współpracy m.in. z Edytą Górniak, Janem Borysewiczem, Natalią Kukulską, czy Justyną Steczkowską, oraz Tomasz Łosowski, świetny perkusista (który zamiłowanie do muzyki odziedziczył po swoim ojcu Sławomirze, niegdyś liderze zespołu KOMBI), zdobywca licznych nagród i wyróżnień na festiwalach - Jazz nad Odrą, Jazz Juniors i Pomorska Jesień Jazzowa. Koncert był po prostu doskonały - muzycy zaprezentował się świetnie. Najsłabszym ogniwem koncertu był niestety akustyk, jednak muzycy w końcu znaleźli z nim wspólny język i ci którzy przyszli tego dnia do OOK na pewno nie żałowali. Zespół zagrał utwory kompozycji Marka Raduli i Tomasza Łosowskiego. Dodatkową atrakcja koncertu były solowe partie zagrane przez każdego z muzyków. Punktem kulminacyjnym koncertu był wspólny występ Pi-Er-2 wraz z inicjatorem tego koncertu - Witkiem Żuromskim. Koncert mógł się podobać bo mury OOK dawno nie gościły tak wybitnych muzyków. Gazeta Powiatowa, Oborniki, 23 XI 2005 (także online) |
Tony Royster jr, Marek Raduli, Wojciech Pilichowski Gliwice, KinoTeatr-X, 18 października 2005 r. |
|
Fot. Paweł Smalcerz |
|
Tony Royster jr - oficjalna witryna:
www.tonyroysterjr.com Zobacz i posłuchaj [ 1 ] - [ 2 ] co ten bębniarz potrafi wyczyniać!!! |
W czwartek 29 września 'Pi-eR-2' zagrał koncert w łódzkim klubie 'Fanaberya' |
(...) Na tej trasie staramy się już wdrażać nowe kawałki, ponieważ pomalutku szykujemy się do nagrania kolejnej płyty. Na pewno będziemy na każdym koncercie grać po dwa lub trzy nowe utwory, których wcześniej nie prezentowaliśmy. Wiadomo, że myślimy o kolejnej płycie, ale ona najwcześniej pojawi się na jesień przyszłego roku. Wielkich zmian nie wprowadzamy w repertuarze, bo mimo, że tych koncertów gramy dużo, to podczas tej trasy wielu ludzi usłyszy nas dopiero po raz pierwszy, ponieważ staramy się wybierać cały czas w nowe miejsca, gdzie jeszcze nie graliśmy (...) ( Wojtek Pilichowski w wywiadzie udzielonym Krzysztofowi Jamińskiemu, portal Muzyka.pl ) |
|
||
W sobotę, 17 września 2005 r., 'Pi-eR-2', wystąpił w Tarnobrzegu na festiwalu 'SatyrBlues'2005' Były różne wystawy i inne koncerty... Całe popołudnie, do późnej nocy. |
||
Masa fotografii na osobnej stronie! |
Przystanek Woodstock, Kostrzyn nad Odrą, 5-6 sierpnia 2005 www.wosp.org.pl/przystanek/2005 ...niespodzianka! Marek zagrał na scenie folkowej z zespołem Carrantuohill. Wystąpili także na scenie głównej, przed ćwierćmilionową publicznością. |
||
SMS który nadszedł nad ranem 7 sierpnia: "Wspaniałe, elektryzujące przeżycie! Przystanek Woodstock był imponujący rozmachem i duchem. Obecność na tej scenie uważam za sukces artystyczny. Pozdrawiam po udanym koncercie. Marek" |
||
[...] W czasie tegorocznego festiwalu tylko na głównej scenie wystąpiło ponad 30 zespołów, w tym m.in. Die Toten Hosen i Knorkator z Niemiec, Carrantuohill, Without End z USA, Dhira z Hiszpanii, Moskwa, KSU, Raz Dwa Trzy, Pogodno, Nocna Zmiana Bluesa, Lao Che, Hey, 2PU, Krzysztof 'Jary' Jaryczewski, Dubska, a także Beatsteaks i Mad Doggin z Niemiec, czy Zdob Si Zdub z Mołdawii. Zaprezentowała się również Orkiestra Kostrinella, która zagrała fragment "Czterech pór roku" Vivaldiego. Uczestnicy różnie oceniali poziom imprezy i występy poszczególnych grup. Bardzo dobre oceny zebrały m.in. koncerty Die Toten Hosen, Krzysztofa Jaryczewskiego, Hey i Carrantuohill [...]. (PAP, 7.08.2005, 18:35) |
||
Oto kilka postów z forum 'Blues nad Bobrem' (wyłowiła Agnieszka Piasecka, wielkie dzięki!): machior, 2005-08-07 23:38 Może ktoś widział występ Marka Raduli na Przystanku Woodstock? Ja widziałem tylko fragment na TV Polonia. Nigdy nie słyszałem go w tak żywiołowym wcieleniu. Grał na dużej scenie z zespołem Carrantuohill (jako gość) ... LaylaMM, 2005-08-08 12:46 Na pewno widział Tomek (miksiu). Dzwonił do mnie i kazał mi słuchać przez komórkę ;) Jak tu zajrzy to na pewno co-nieco napisze :) Sickness, 2005-08-08 21:10 hmm ja tylko wiem że jak mój kumpel z warsztatów dzwonił do niego to mu powiedział "Tomek słońce ty moje kochane zadzwoń jutro o tej samej porze bo teraz jestem na Woodstocku i hałas tu jest jak jasna cholera" :D irishdancer, 2005-08-10 08:31 Taaak, ja widziałam Marka Raduli. Poszłam poajriszować tanecznie na Carrantuohill i dowiedziałam się, że występują z gośćmi. Jako pierwszego zaprosili Marka Raduli właśnie. Jak dla mnie fantazja - Raduli grający skocznego reela :)) miksiu, 2005-08-10 08:36 Marek Raduli grał z Carrantuohillami jakoś ze trzy utwory. Według mnie dobrze się wpasował w ten rodzaj muzyki. Fajny aranż. A Marek jak zwykle - bardzo skromny. I to się chwali! A w innym miejscu - Bogdan "mr.blues" Rumiak, 2005-08-08, 18:30 "...Mnie powalił na kolana Marek Raduli, zaproszony jako gość specjalny przez grupę Carantuohill! Po prostu rewelacja!..." |
W sobotę 30 lipca Marek zagrał z zespołem 'Funk dE Nite' w Krakowie w 'Piwnicy pod Baranami' na X Jubileuszowym Letnim Festiwalu Jazzowym |
Festiwal zaczął się 10 lipca i jest przeglądem możliwości największych postaci polskiego jazzu. Zakończenie - 7 sierpnia. Koncert się udał artystycznie (były niewiadome - nowa sekcja!), ale także organizacyjnie: Marek zagrał tam w przelocie miedzy zakończonymi właśnie warsztatami w Bolesławcu a zaraz rozpoczynającymi się warsztatami w Końskich... |
Wywiad z 'GiB' nr 3/2005 - teraz w CZYTELNI! Bardzo ciekawa rozmowa Piotra Nowickiego z Markiem na temat płyty 'transporter' dzięki pomocy Dejwidka (THX!) jest teraz dostępna w dziale 'CZYTELNIA'. |
NO COMMENTS |
Oto wyniki plebiscytu czytelników i dziennikarzy muzycznych 'Gitarowy Top 2005' im. Janusza Popławskiego ( 'Gitara i Bas + Bębny' ) |
NOWA NADZIEJA: 1. Jacek "Jogi" Jaguś (J.J.Band) 2. Piotr Zastróżny 3. Marek Pająk (Esqarial) NAJLEPSZY GITARZYSTA - ROCK: 1. Leszek Winder (Błędowski-Winder Band) 2. Marek Raduli ('Pi-eR-2', Squad) 3. Krzysztof "Dżawor" Jaworski (Harlem) NAJLEPSZY GITARZYSTA - HARD ROCK / METAL: 1. Wojciech Hoffmann (Turbo) 2. Andrzej Nowak (TSA) 3. Stefan Machel (TSA) NAJLEPSZY GITARZYSTA - BLUES: 1. Leszek Winder (Błędowski-Winder Band) 2. Jerzy Styczyński (Dżem) 3. Leszek Cichoński NAJLEPSZY GITARZYSTA - JAZZ: 1. Jarosław Śmietana 2. Artur Lesicki (Funky Groove, Acoustic Harmony) 3. Marek Napiórkowski (Funky Groove) INNE STYLE: 1. Jacek Spruch / Witold Jąkalski (fingerstyle / slide) 2. Partyzant (tapping) 3. Michał Czachowski (flamenco) NAJLEPSZY BASISTA: 1. Wojciech Pilichowski ('Pi-eR-2') 2. Krzysztof Ścierański 3. Dariusz Ziółek (Błędowski-Winder Band) NAJLEPSZA SEKCJA RYTMICZNA: 1. Dariusz Ziółek - Arkadiusz Skolik (Błędowski-Winder Band) 2. Wojciech Pilichowski - Tomasz Łosowski ('Pi-eR-2') 3. Steve Logan - Adam Czerwiński (Jarek Śmietana Band) NAJLEPSZY PERKUSISTA: 1. Cezary Konrad 2. Arkadiusz Skolik (Błędowski-Winder Band) 3. Tomasz Łosowski ('Pi-eR-2') NAJLEPSZA PŁYTA GITAROWA - ROCK: 1. "3. Numer" (Metal Mind), Błędowski-Winder Band 2. "Transporter" (Fonografika), 'Pi-eR-2' 3. "Ten Harlem" (Offmusic / Pomaton EMI), Harlem NAJLEPSZA PŁYTA GITAROWA - HARD ROCK / METAL: 1. "Tożsamość" (Metal Mind), Turbo 2. "Klassika" (Empire), Esqarial & Kupczyk 3. "Pi" (Pomaton EMI), Lipali NAJLEPSZA PŁYTA GITAROWA - BLUES: 1. "Searchin' For Blues" (Omerta.art.), J.J.Band 2. "Album. Live in studio" (Alejazz / EMI), Piotr Zastróżny 3. "Bo takie są dziewczyny" (Metal Mind), Jan "Kyks" Skrzek i Śląska Grupa Bluesowa NAJLEPSZA PŁYTA GITAROWA - JAZZ: 1. "A Story Of Polish Jazz" (JSR), Jarek Śmietana |
Tak wyglądał ostatni numer 'GiB+B', w którym ogłoszono ostatni ranking 'Gitarowy Top'... OSTATNI - w przenośni (że najświeższy) i dosłownie - bo tego pisma już NIE MA |
Niżej - uporządkowane archiwum z pierwszego półrocza 2005... |
Carrantuohill... |
Muzycznie rok 2005 zaczął się dla Marka w 'Muzycznej Owczarni' w weekend 14-15 stycznia - gdzie wystąpił w znakomitym, niecodziennym towarzystwie: były dwa koncerty, połączone z rejestracją płyty live tego znakomitego, grającego muzykę celtycką, zespołu. |
Zagrali z nimi: |
Urszula DUDZIAK (wokal), Wojciech KAROLAK (organy Hammonda), Tomasz SZUKALSKI (saksofon), Krzysztof ŚCIERAŃSKI (gitara basowa), Marek RADULI (gitara), Bernard MASELI (wibrafon), Robert CZECH (piano) |
Niżej - dwóch gitarzystów z różnych światów - a jednak RAZEM! (Bogdan Wita i Marek Raduli) Więcej o tym koncercie oraz prezentacja płyty - na osobnej stronie |
Jeszcze raz w styczniu - w sobotę, 29 - w Jaworkach, jeszcze bardziej jazzowo zabrzmiała gitara Marka – zagrał tam NIEBYWAŁY skład: Jarek Śmietana i Marek Raduli - gitary, Steve Logan - gitara basowa i Arek Skolik - perkusja. |
Trio 'Pi-eR-Dwa' w połowie lutego zakończyło rejestrację nagrań do płyty 'Transporter'. Potem były
zgrania, dopieszczania, mastering... 1 marca wszystko było gotowe i "poszło" do produkcji.
Się dzieje! Na stronie Wojtka Pilchowskiego -
www.pilichowski.pl
- jest więcej migawek ze studia i ciekawy wywiad na temat historii zespołu
i jego teraźniejszości; Wojtek opowiada o 'metodzie twórczej', praktyce
koncertowej, pracy w studio i o projekcie 'Transporter'. U nas -
osobna strona
TYLKO o 'Pi-eR-2' i tegorocznej trasie. |
||
TRANSPORTER - pierwsza płyta 'Pi-eR-2' - prezentacja na osobnej stronie! |
Jeszcze w lutym, w trakcie sesji nagraniowej zespołu 'Pi-eR-2', Marek zagrał |
||
dwa koncerty w 'Trio Krzysztofa Ścierańskiego' |
- w piątek 4 lutego 2005 r. zagrali w Piotrkowie Trybunalskim (na perkusji - Robert Luty); |
Obok - spotkanie z fanami po koncercie w Piotrkowie: wyżej z Adamem (Autorem fotek z koncertu) i - niżej - z Bodziem, zbieraczem Marka nagrań, który te fotki nam nadesłał - dzięki!). |
||||
W sobotę 12 lutego Krzysztof i Marek zagrali w Ciechanowie (na perkusji - Michał Dąbrówka); na koncercie zorganizowanym na rzecz ofiar tsunami (fotki poniżej). |
||||
W piątek 11 marca Marek zagrał w Krakowie z 'Funk dE Nite', a w sobotę 12 marca wystąpili razem w... Dreźnie na funkowej imprezie 'Funk Your Soul'. |
Były też koncerty (i warsztaty) z 'Kwartetem Zbigniewa Jakubka'! - |
GRUDZIĄDZ (Klub 'Akcent'), piątek 4 marca... MRĄGOWO, sobota 5 marca... (Zbigniew Jakubek - klawisze, Marek - gitara, Tomasz Grabowy - gitara basowa, Artur Lipiński - bębny) POTEM w środę 20 kwietnia ten zespół poprowadził warsztaty w Rzeszowie, a w czwartek 21 kwietnia zagrał tam niemal trzygodzinny koncert! |
(o współpracy Marka ze Zbyszkiem Jakubkiem - w 2004 roku - więcej na osobnej stronie) |
Tymczasem 'Pi-eR-2' kontynuowało 'TRANSPORTER TOUR'... |
||
'Pi-eR-2', Lublin, 27 IV '2005, klub 'Graffiti (fot. Wojtek Wytrążek) |
||
Marzec i druga połowa kwietnia - to był właśnie TRANSPORTER TOUR, trasa promująca płytę. Kolejne koncerty odbyły się w maju i czerwcu; na ten temat jest osobna strona... |
Sobota 14 maja, Ciechanów, Juvenalia - gra zespół VINTAGE! |
||
Marek Raduli - gitary, Krzysztof Wałecki - gitara i śpiew, Mietek Jurecki - gitara basowa |
||
Sobota 21 maja, Wrocław - Rynek... gitarowy zlot |
Wiadomo o co chodzi: pod przewodnictwem Leszka Cichońskiego podjęta została kolejna próba bicia rekordu Guinnessa w ilości gitarzystów, grających razem 'Hey Joe' (thanx Jimi). Niestety, jeszcze raz się nie udało... musiało być przynajmniej 1.555 gitarzystów - a było około 1.200! Ale po pierwsze to PRZYNAJMNIEJ jest rekord Europy, a po drugie - w przyszłym roku MUSI SIĘ UDAĆ! Szczegóły - na stronie Leszka: www.cichonski.art.pl |
Jazzowy Marek - |
|
- w 'Dekadzie' !!! |
poniedziałek, 30 maja, Warszawa, 'Dekada': Kwartet Zbigniewa Jakubka Zbyszek Jakubek - kbs, Marek Raduli - g, Tomasz Grabowy - bg, Artur Lipiński - dr poniedziałek, 6 czerwca, Warszawa, 'Dekada': Trio Krzysztofa Ścierańskiego Krzysztof Ścierański - bg, Marek Raduli - g. Michał Dąbrówka - dr |
II
Międzynarodowy Festiwal 'Jazz pod Piątką', Gniezno, 17 - 18 czerwca: 17.VI - zagrało 'Pi-eR-2' + Adam Bałdych; 18.VI - Krzysztof Ścierański & "Colors" [Jan Pilch, Leszek Szczerba, Thomas Sanchez (Meksyk) - percussion] Krzysztof Ścierański - bg, Marek Raduli - g |
|
Z witryny
igniezno.pl - mini-recenzje: 'Pi-eR-Dwa' Powiało ciekawą fuzją jazzu rocka i wszelkich pokrewnych brzmień. Marek Raduli, wspaniały gitarzysta, znany "podpiątkowej" publiczności z I MF Jazz Pod Piątką (grał wówczas z Krzysztofem Ścierańskim) w towarzystwie Tomka Łosowskiego (perkusja) i Wojtka Pilichowskiego (bas) to skład który gwarantował solidne granie. Gościnnie wystąpił Adam Bałdych, młody skrzypek, którego słusznie nazywają nadzieją polskiej wiolinistyki jazzowej. Koncert od pierwszych dźwięków emanował ogromną energetycznością. Bardzo ciepło przyjęte Pi-eR-Dwa zakończyło koncert utworem z zabawną melorecytacją Wojtka Pilichowskiego. Już dziś organizatorzy zapewniają, że za rok na pewno Pilichowski zagra z jedną ze swoich formacji. Krzysztof Ścierański, Marek Raduli & Colors Profesor Jan Pilch – perkusja, Marek Raduli – gitary, Thomas Sanchez – instrumenty perkusyjne Krzysztof Ścierański to serdeczny przyjaciel Piwnicy Jazzowej Pod Piątką, jego koncerty zawsze są tu niepowtarzalne. Jak sam podkreślił, na tegorocznym festiwalu wystąpił w naprawdę doborowym towarzystwie. Niesamowicie oszczędna i perfekcyjna gra Pilcha na perkusji podparta zupełnie innym podejściem do perkusyjnych instrumentów preferowanym przez meksykanina stworzyła rytmicznie niepowtarzalne tło dla wymiennych popisów Ścierańskiego i Radulego. Wspaniałym fragmentem był też kilkunastominutowy duet perkusyjny Pilch-Sanchez. |
|
W niedzielę, 19 czerwca, w Gdyni w klubie 'Pokład' wystąpiło Trio Krzysztofa Ścierańskiego w składzie: Krzysztof Ścierański - bg, Marek Raduli - g, Robert Luty - dr |
||
Fotografie - Wojtek Rojek. Więcej - w galerii klubu 'Pokład' Było NIEPRAWDOPODOBNIE, jest masa świadków!!! |
"...To jest najlepsza gitara w kraju i niewątpliwie jedna z najlepszych w Europie. Słyszałam Marka w różnych składach i w każdym jest równie rewelacyjny! Ten facet to zadziwiający mix ostrości gry z łagodnością oczu..." (znalezione w necie, autorka - renko, 23 VI 2005) |
III Międzynarodowy Festiwal Muzyczny "Kostrinella", Kostrzyn nad Odrą, 30 VI - 3 VII '2005 www.festiwal-kostrinella.kostrzyn.org |
||||
piątek, 1 lipca 2005 Kostrzyńskie Centrum Kultury, godzina 21:30 Koncert Jazzowy - "Eu - Re - Go" Septet: Steve Hooks (USA) - saksofony Adam Kawończyk - trąbka Marek Michalak - puzon Marek Raduli - gitary Andy Lutter (Niemcy) - instrumenty klawiszowe Krzysztof Ścierański - bas elektryczny Carla Grey (Niemcy) - perkusja |
||||
Po tym koncercie, nad ranem nadszedł SMS od Marka: WSZYSTKO MAKSYMALNIE SUPER... Wiedziałem. |
||||
sobota, 2 lipca, Poznań, 'Blue Note' 'Colors' - fusion music |
|
Sobota 2 lipca 2005: zakończenie sezonu artystycznego 2004 / 2005 w Blue Note Jazz
Club - nowy, niezwykły kwintet, w skład którego wchodzą takie gwiazdy jak Krzysztof Ścierański,
Thomas Sanchez, Marek Raduli, Adam Kawończyk i Przemysław Kuczyński; Poznań, Blue
Note Jazz Club, godzina 20:30. źródło: www.epoznan.pl Po dziesięciu wspaniałych, obfitujących w niezwykłe wydarzenia muzyczne miesiącach, przyszedł czas, by zakończyć sezon artystyczny 2004/2005 w poznańskim klubie Blue Note. Podczas pożegnalnego koncertu na scenie zagości COLORS ::Fusion Music:: - nowy, niezwykły kwintet złożony z samych znakomitości polskiej instrumentalistyki. Siłą 'sprawczą' tego projektu jest nie kto inny jak Krzysztof Ścierański – od lat najlepszy polski basista. 3/5 składu Colors przyjedzie na koncert w Blue Note prosto z Euroregionalnych Warsztatów Muzycznych w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie przez dni kilka kształcić będą młodych adeptów sztuki muzycznej w temacie jazz-rocka. Dlaczego Colors? Jak mówią sami muzycy – "to już wakacje, więc musi być kolorowo, także w muzyce"! Krzysztof Ścierański rozpoczął swą muzyczną drogę na początku lat '70. Pierwsze sukcesy jako basista a także jako kompozytor, odnosić zaczął wraz z grupą Laboratorium. Był właściwie pierwszym polskim basistą, który udowodnił, że gitara basowa traktowana dotychczas jako element sekcji rytmicznej, instrument akompaniujący, brzmi doskonale jako instrument solowy. Łącząc gitarę basową z różnymi urządzeniami elektronicznymi, jak harmonizer, syntezator czy delay, a także stosując specjalne techniki gry, tworzy Ścierański własny, oryginalny świat dźwięków, który frapuje szerokie kręgi słuchaczy w różnym wieku, nie tylko w Polsce, ale także poza jej granicami. Jak twierdzi sam artysta - znakomitą szkołę dyscypliny przeszedł grając w funkowym zespole 'Air Condition' Zbigniewa Namysłowskiego. Jakiś czas później stał się jednym z filarów legendy polskiego jazzu lat '80. - zespołu String Connection założonego przez Krzesimira Dębskiego. "Od lat interesuję się rytmem i sposobami jego realizacji. Na przykład ten sam rytm, w tym samym tempie zagrany przez Afrykanów jest inny niż zagrany przez Brazylijczyka. Bardzo lubię salsę (Mongo Santamaria, Ray Baretto, Tito Puente, Michael Camillo i wielu innych). Zawsze gdy mam okazję, chodzę na koncerty zespołów afrykańskich (np: Zap Mama, Fefe). W moich kompozycjach wykorzystuję walory rytmów afrykańskich lub południowoafrykańskich, łącząc je z tradycyjną, nawet mogę powiedzieć, klasyczną harmonią. W odróżnieniu do Wojtka Karolaka, który twierdzi, że jest amerykańskim muzykiem jazzowym i rythm'n'bluesowym, przez pomyłkę zrodzonym w Środkowej Europie, ja jestem Latynosem zamieszkującym ten sam obszar geograficzny. Marzę aby wyjechać, na jakiś czas, do Brazylii posłuchać i pograć z tamtejszymi muzykami" – opowiada Ścierański. Marek Raduli to drugi wielki filar projektu Colours, niewątpliwe jeden z najlepszych rodzimych gitarzystów. Jeśli chodzi o wykształcenie muzycznie – Raduli jest... perkusistą. Na perkusji właśnie, a także na gitarze, grał w legendzie polskiego hard rocka - TSA. Jednak pierwszą profesjonalną płytę nagrał z zespołem Banda i Wanda. Podobno utwór "Fabryka marzeń" (pochodzący właśnie z tej płyty) był pierwszym (polskim) kawałkiem, w którym zastosowano technikę gry na gitarze zwaną tappingiem. Po rozwiązaniu formacji Banda i Wanda, nagrywał, koncertował z takimi grupami jak Kciuk Surzyn Band, zespół Tadeusza Nalepy, Bajm, Three Generations Trio. Od albumu Budki Suflera "Cisza" zaczęła się przygoda Marka z tą właśnie grupą (i pop-rockiem). Z suflerami nagrywał długo i dużo. Ale w owym czasie nie tylko z nimi. W 1996 roku ukazał się solowy album Marka Raduli - "Meksykański Symbol Szczęścia". Płyta prawie w całości składająca się z utworów instrumentalnych utwierdziła polską publikę w przekonaniu, że Marek jest nie tylko wspaniałym gitarzystą i kompozytorem, ale też aranżerem i producentem. Krótko potem, w plebiscycie magazynu "Gitara i Bas" Raduli okrzyknięty został "Gitarzystą Roku" (1997). Dwa lata temu (2003) Marek zakończył współpracę z Budką Suflera. Wtedy powstała też grupa SQUAD (Raduli / Pilichowski / Łosowski / Olszak / Bałdych). Jednak na samym SQUADzie się nie kończy – w ostatnich latach Raduli występuje i nagrywa z wieloma artystami - ze SQUADem, z Krzysztofem Scierańskim, z zespołem Funk dE Nite (i z własnym trio 'Pi-eR-2' - z Wojtkiem Pilichowskim i Tomkiem Łosowskim). Ciągle powstają nowe projekty i nowe pomysły na muzykę. |
|
Krzysztof Ścierański – gitara basowa Marek Raduli – gitary Thomas Sanchez – instrumenty perkusyjne Adam Kawończyk – trąbka Przemysław Kuczyński – perkusja |
Potem Marka można było spotkać - wraz z Krzysztofem Ścierańskim - w Warszawie na VI Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Perkusyjnej! W czwartek 7 lipca zagrali koncert z Paulem Wertico... |
||||
|
Tak, tym samym, który dał się poznać w Pat Metheny Group (World Tour '2000), a potem między innymi miał taki kaprys - przyjechał do Polski i grał z zespołem SBB. Na CROSSDRUMMING FESTIVAL 2005 wystąpił jako gwiazda (7 nagród Grammy!). Taki ktoś gra tylko z najlepszymi; tym razem zaprosił Marka i Krzysztofa... |
Na koncertach Festiwalu występują mistrzowie marimby i wibrafonu, wirtuozi kotłów, bębnów oraz multiperkusji. Można usłyszeć i obejrzeć interesujące i ekscytujące prezentacje teatru instrumentalnego, widowiska multimedialne, jam sessions, parady uliczne, jazz w wielu odmianach oraz różnorodną muzykę etniczną. Gośćmi festiwalu są zawsze znakomici artyści z całego świata reprezentujący najróżniejsze rodzaje muzyki, style i techniki gry. |
Letnie Warsztaty Muzyczne z zespołem 'Pi-eR-2' w Jaworkach odbywały się w dniach od 10 do 17 lipca. Koncert w Muzycznej Owczarni - z wokalem i jamowaniem - był w piątek, 15 lipca. |
XVI Festiwal 'BLUES nad BOBREM' + Warsztaty Muzyczne To działo się od 21 do 30 lipca 2005 roku. Sobota, 23 lipca: XIII Przegląd Zespołów Bluesowych Bolesławiec, Stary Teatr, godzina 16:00 Gwiazdą Przeglądu był zespół 'Pi-eR-2'! Więcej - na stronie TRANSPORTER TOUR '2005 |
Między 24 a 31 lipca odbyła się II edycja Euroregionalnych Warsztatów Jazzowych ( info ) w Gorzowie Wielkopolskim (Jazz Club "Pod Filarami") Klasę gitary elektrycznej prowadził Marek Raduli. |
"KOŃSKIE - WARSZTATY" - II Koneckie Warsztaty Muzyczne Organizator: Miejsko-Gminny Dom Kultury ( info ), 1-5 sierpnia 2005 r. KLASY prowadzili: Wokal - ELŻBIETA ZAPENDOWSKA Gitara basowa - WOJTEK PILICHOWSKI Gitara elektryczna - MAREK RADULI Instrumenty klawiszowe - WOJTEK OLSZAK Perkusja - TOMASZ ŁOSOWSKI |
Rider i schemat ustawienia sprzętu zespołu 'Pi-eR-2' na scenie - na osobnej stronie |
(hsilgne ni) emuseR Resume (in english) |
Co się działo - na osobnych stronach, rok po roku - szukaj w Kronice wypadków muzycznych... | ||
(opracowanie - jkw) |
|
<<<
Strona główna witryny Marka Raduli |
Mapa witryny |
Sprzęt |
Gitary |
KRONIKA |